Pod koniec 1955 roku silnik Gnom trafił do sprzedaży. Kosztował 1200,- złotych czyli nieco więcej niż zarabiał przeciętny Kowalski. W tym czasie nasza poczciwa WSK kosztowała 7000,- złotych. Sam silnik to nie wszystko, potrzebny był też rower – marzeniem był wówczas Popularny. Kosztował 992,- złote. Zatem silnik i rower wartościowo stanowiły pawie trzecią część nowego motocykla rodem ze Świdnika. Obecnie wartość tych zabytkowych pojazdów jest porównywalna.

Komentarze do tego posta są wyłączone.

stat4u