Model K500…
…to najpopularniejszy, najczęściej spotykany dzisiaj militarny Zündapp. Oznaczenie K500 zawiera informację: K – Kardan i 500 – klasa pojemności – dokładnie pojemność skokowa wynosiła 498 ccm. K500 był motocyklem tak cenionym, że gdy rozpoczęto rekwirowanie sprzętu stał się obok Zündapp’a KS600 jednym z najbardziej poszukiwanych przez wojsko pojazdów. Dlatego trudno dzisiaj o zachowany w oryginalnym cywilnym malowaniu jednoślad. Przetrwały tylko te egzemplarze, które przed rozpoczęciem II Wojny Światowej zostały przez firmę Zündapp sprzedane poza granicami Niemiec i tam ukryte przetrzymały niemiecką nawałnicę.
K500 pochodzi z wysypu modeli roku 1933. To był niesamowicie bogaty ofertowo rok dla marki Zündapp. Można śmiało stwierdzić, że rok 1933 zdecydował o sławie firmy i jej produktów. Projektowanie Zündapp’ów z silnikami typu boxer rozpoczęto w 1931 roku w oparciu o wiedzę dwóch wspaniałych dopiero co zatrudnionych konstruktorów – braci Richarda i Xavera Küchen. Pierwsze egzemplarze były gotowe w 1932 roku, niemniej przed wprowadzeniem ich do sprzedaży postanowiono poddać je długotrwałym testom wytrzymałościowym. Efektem prac projektowych i testowych było jednoczesne zaoferowanie na Wystawie Motoryzacyjnej w Berlinie w 1933 roku:
-dwucylindrowych dolnozaworowych boxerów: K400 (398 ccm, 10 KM) i K500 (498 ccm, w raz z rozwojem produkcji moc wzrastała od 12,5 KM – poprzez 15 KM [1936] do 16 KM [1939]),
-czterocylindrowych dolnozaworowych boxerów: K600 (598 ccm, 15 KM) i K800 (791 ccm, od 20 [1934] do 22 KM)
-i jednocylindrowych dwusetek: czterosuwowej OK200 (198 ccm, 8,5 KM) i dwusuwowej K200 (198 ccm, 6,5 KM). Tą ostatnią wkrótce Wam – Drodzy Czytelnicy – przedstawię, gdyż właśnie zakończyliśmy w Pracowni Renowacji Pojazdów OldtimerbazaR jej odbudowę wersji cywilnej.
Ponadto w 1936 roku Zündapp przedstawił wspaniały dwucylindrowy model boxera KS500 z silnikiem górnozaworowym (498 ccm, 24 KM), a w 1938 roku rewelacyjnego boxera, również górnozaworowego KS 600 (597 ccm, 28 KM). Na punkcie KS600, który seryjnie osiągał nieprawdopodobną wówczas prędkość 145 km/h „zwariowali” nie tylko cywile, ale także armia. Skończyły się zamówienia płynące na K500. Od tej chwili Wehrmacht chciał wyłącznie zaprzęgi Zündapp KS600, K800 i od 1940 roku KS750. Zamawiano także doskonałe lekkie (117 kg) kurierskie modele DB200.