Bardzo rzadko zdarza się dzisiaj, by motocykl mający już pół wieku za sobą przetrwał w stanie kompletnym i był w pełni sprawny. A tym bardziej nasz rodzimy Junak, na którym większość z nas uczyła się zasad mechaniki i wypróbowywała dorastając wszelkie nowinki techniczne przerabiając kiedy tylko się dało i co tylko się dało: nowe reflektory, sygnały dźwiękowe, kierownice, alternatory doczepne i gaźniki z MZ-tek, czy też światła stopu z Ursusa.
Zobaczcie na fotografiach jak wygląda Junak, którego nie dotknęła nigdy ręka mechanika, a na filmie w jakiej kondycji przetrwał i jak sobie radzi prowadzony wprawną ręką Mistrza Świata Rafała Stunter13 Pasierbka. Możecie wzorować się na tych zdjęciach odbudowując swoje pojazdy. Jednoślad na fotografiach nie był dotąd naprawiany, a karta gwarancyjna, która to potwierdza jest dodatkową unikalną atrakcją.